Byłem wczoraj w telewizji. Poprosiłem do siebie kierownika planu, producenta. Pokazałem, jak wygląda kadr i dziwnym trafem po czwartym pytaniu Rafał Trzaskowski mówił już do właściwej kamery. Mamy za sobą cały system manipulacji, który można było zobaczyć jak na dłoni. Bardzo dobrze, że każdy mógł to zobaczyć” – mówił w TOK FM szef sztabu Rafała Trzaskowskiego poseł KO Cezary Tomczyk.