Moim zdaniem ten atak na LGBT przecież nie wyniknął przypadkowo. To część strategii, czyli kreowanie wroga, nieistniejącego ale kreowanie wroga. Niektórzy zapędzili się, bo wypowiedzi pana Czarnka były już takie ekstremalne, nie o to chodziło. Wywołały zresztą bardzo negatywną reakcję i jest próba ograniczania negatywnych skutków. I ten gest z zaproszeniem do Pałacu to ma być właśnie taki puder na ciężką chorobę homofobii, która trawi część ludzi, ale także i wyborców PiS-u. Więc byłbym z przyjmowaniem tych zaproszeń bardzo ostrożny, bo tu chodzi o efekt kampanijny – stwierdził Aleksander Kwaśniewski w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.