Ja bym przeprosił [na miejscu Czarnka], dlatego że trzeba się absolutnie precyzyjnie wypowiadać. Nie można pozostawiać pola do tego, żeby właśnie dokładnie tak to rozumieć. Wiem, co miał na myśli. Tak przeczytane, jak pan to przeczytał, rzeczywiście brzmi strasznie i powinno się za to przeprosić. Ja mam świadomość, co miał na myśli. Odnosił się nie do wszystkich. Odnosił się do tych, którzy zachowują się obscenicznie. Zabrzmiało to tak, jak to zabrzmiało i rzeczywiście trzeba by z tego wyjść w ten sposób, żeby powiedzieć przepraszam, „wyraziłem się nie tak jak trzeba” – mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM wicepremier Jacek Sasin.