– W tej chwili ostatnie dwa tygodnie do pierwszej tury i prosimy o jeszcze, dlatego że na pewno tych kłód, które będą rzucane nam pod nogi będzie coraz więcej. Niestety pan prezydent Andrzej Duda zgodził się na nierówne zasady tej walki. Mniej pieniędzy, mniej dni na zbieranie podpisów, teraz na pewno spodziewamy się kolejnych problemów, ale przecież my się nie damy, dlatego że my jesteśmy wszyscy niepokorni. Kiedy ktoś nas atakuje, kiedy próbuje utrudnić nam działanie, to wtedy jesteśmy jeszcze silniejsi – mówił Rafał Trzaskowski w Jeleniej Górze.