– A Polska to naprawdę nie jest dworzec, na którym stoją tylko dwa pociągi. Oba jadące w przeszłość. Kandydaci niby młodzi, niby nowi, ale to przecież nie o nich tu chodzi. Ich nie da się kupić bez pakietu partyjnego. Wybierając ich – wybierasz partie z ich jałowym sporem.  Słuchajcie, ten dworzec jest tylko w naszych głowach! Polska, którą widzę z okien Belwederu na kółkach nie tylko nie chce, ale nie musi nawet wybierać: 500 plus, czy demokracja. Droga w przyszłość, czy rozliczenie polityków PiS. Polityków, nie wyborców.  Za dwa tygodnie możesz mieć prezydenta, który powie ci to, co chcą usłyszeć, po czym wróci na polityczne salony, do swoich.  Albo wybierzesz takiego, który prezydenturę, nie tylko kampanię, spędzi z ludźmi. Wybierzesz Prezydenta ludzi. Prezydenta, który przez tych pięć lat pokaże wszystkim to, o czym wszyscy chyba już zapomnieli: Rzeczpospolita to nie firma. To nie partia. To nie pole bitwy. Rzeczpospolita to każdy jej obywatel i każda jej obywatelka.  Ty jesteś Rzeczpospolitą, to Ty jesteś Polską! – mówił Szymon Hołownia, występując na scenie razem z żona podczas wiecu w Gdyni.