
Kidawa-Błońska o rezygnacji z wyborów: Musimy jako politycy czasami wbrew sobie mówić prawdę i mówić ludziom co jest dla nich bezpieczne, a co nie
– To była moja decyzja [samotna rezygnacja z kandydowania]. Powiedziałam, że biorę odpowiedzialność za to jak wyglądają moje sondaże, ale nie żałuję tej decyzji, bo gdybym miała teraz powiedzieć dokładnie to samo i wyjść na konferencję, znając tamten czas, to też bym powiedziała Polakom: 10 maja w pandemii nie robi się wyborów, a dodatkowo nie robi się wyborów niekonstytucyjnych, czyli nieprzeprowadzonych przez PKW. I mówiłabym to do skutku i cieszę się, że tych wyborów nie ma. Cieszę się, że jest szansa na to, że będą wybory zgodne z prawem i bezpieczne dla Polaków, bo widzimy, że liczba zachorowań maleje. Musimy jako politycy czasami wbrew sobie mówić prawdę i mówić ludziom co jest dla nich bezpieczne, a co nie – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.
Więcej z: Live

„Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy”. Hołownia potwierdza decyzję ws. Zgromadzenia Narodowego

„Bardzo dobra rozmowa o poważnych sprawach w życzliwej atmosferze”. PKN spotkał się z sekretarzem generalnym NATO
