Oczywiście, że złamał [prawo premier]. Polskie prawo mówi bardzo wyraźnie, że uchwały i wszelkie tego typu akty prawne i PKW, i Trybunału Konstytucyjnego, publikuje się niezwłocznie, a niezwłocznie to jest domniemane 14 dni maksimum. Ten termin został już dawno przekroczony i jest oczywiste, że cała ta historia z przetrzymywaniem uchwały PKW była elementem jakiegoś szantażu, trzymania się nawzajem przez dwóch największych graczy – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w „Poranku” TOK FM.