Proszę zobaczyć, już kilka miesięcy obserwujemy kampanię i wiele widzieliśmy. Mieliśmy już prezydent Kidawę i zachwycających się publicystów a także Twitter, że za chwilę będzie prezydent Kidawa. Później mieliśmy zielonego tygrysa, który w sondażach miał zmiażdżyć prezydenta Dudę. Później był obywatelski prezydent płaczący nad Konstytucją. Dziś jest prezydent Trzaskowski, który ma bardzo mocne wejście w kampanię. Oczywiście jest trudnym rywalem, natomiast wszystko się zmienia, a sytuacja prezydenta Dudy jest taka sama, jak na początku tej batalii. To znaczy kandydaci przepadają, się zużywają, a jednak widzimy wielką odporność prezydenta na różnego rodzaju ataki i niestety także często na friendly fire – stwierdził Marcin Mastalerek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.