W rządach PO-PSL, kiedy myśmy byli koalicjantem, to za niewykazanie zegarka w oświadczeniu majątkowym minister tracił swoją posadę. Dzisiaj partia rządząca przyzwyczaiła nas do tego, że tak naprawdę czy to pan Chrzanowski z KNF, czy pan Banaś z NIK, czy teraz kolejni ministrowie, którzy mają problem, mogą czuć się spokojni, bo w istocie Centralne Biuro Antykorupcyjne jest centralnym biurem ochrony partyjniaków – mówił Piotr Zgorzelski w Polsat News.