Na naszych oczach okazało się, jak słabe jest państwo PiS i nieprzygotowane, żeby sobie radzić ze zmianą, która będzie miała charakter fundamentalny dla nas wszystkich, bo na naszych oczach zmienia się całkowicie świat. Wiadomo, że dzisiaj konieczny jest prezydent-arbiter, który będzie pobudzał rząd do działania, stąd moja motywacja, żeby prezydent charakteryzował się zupełnie innymi przymiotami, inaczej działał, żeby nie był tylko niemym świadkiem działań” – mówił w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w Poranku Radia TOK FM kandydat na prezydenta i prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.