Nie będzie łatwo. Będą nam rzucać kłody pod nogi, ale czym bardziej będą nas atakować, tym bardziej będziemy silni. Wygramy te wybory, bo więcej jest ludzi dobrej woli, którzy mają dosyć zawłaszczania państwa, którzy mają dosyć upolityczniania instytucji. Idę się bić o Polskę, która będzie silna, o państwo, w którym wyciąga się wnioski z błędów III RP, ale nie depcze się wszystkiego, co przez 30 lat udało nam się wspólnie osiągnąć. Idę walczyć o państwo, w którym samorządy są silne, bo to samorządy są blisko obywateli. Idę walczyć o państwo, które jest lojalnym, czasami trudnym partnerem w stosunkach międzynarodowych, ale nie obraża wszystkich partnerów siedzących przy stole, dla którego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Państwo silne, demokratyczne i oparte o to, co najważniejsze – o rządy prawa” – mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.