Wiem, że ponoszę odpowiedzialność za to, co się wydarzyło, bo spadki sondażowe zostały spowodowane tym, że Polacy nie wiedzieli, czy biorę udział w tych wyborach, czy nie, ale dla mnie najważniejsze było ich zdrowie, bezpieczeństwo i to, żeby Polska ciągle była krajem demokratycznym, w sercu Europy, krajem europejskim. Zawsze będę mówiła prawdę, nie licząc się z konsekwencjami, które mnie dotyczą, bo polityk musi być odważny. Musi myśleć o ludziach i mieć odwagę mówić nawet najtrudniejsze rzeczy” – mówiła w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.