Teraz jest moment taki, żeby gdy będziemy wiedzieli kiedy i jak nowe wybory się odbędą, na nowo ustalić strategię. Wszystko się w tym momencie otwiera i tutaj moim zdaniem nie ma co już rozpatrywać, co mógł sztab czy ktoś mógł inaczej powiedzieć – stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

Przyzwyczailiśmy się w koalicji do tego, że cały kraj dyskutuje o przywódcy. Najpierw o Grzegorzu Schetynie przez całe miesiące, a teraz o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. Jedną rzecz chciałbym podkreślić. Małgorzata Kidawa-Błońska nie jest taką osobą, która może być tutaj jakoś przestawiona, wynajęta, można ją wycofać. Ona jest jedną z liderek Koalicji Obywatelskiej i wszystkie decyzje dotyczące przyszłości będą z jej zasadniczym udziałem. Ona też musi ocenić sytuację, ona musi powiedzieć jak wyobraża sobie dalej kampanię i działanie. Więc moim zdaniem nie ma co już patrzeć wstecz i się zastanawiać – mówił dalej.