– Nie spodziewam się [nowych kandydatów]. Tzn. rozumiem, że istnieje taki pomysł na to, że może się taki kandydat pojawić, ale naprawdę nie wiem jak miałoby się to odbyć od strony formalnej. Wiem, że w parlamencie jedną z poprawek, która będzie procesowana, będzie ta poprawka, która będzie mówiła, że ew. nowy kandydat będzie miał na zebranie podpisów pięć dni, co jest jeszcze w takiej sytuacji epidemiologicznej, w jakiej jesteśmy niewykonalne – mówił Szymon Hołownia w TVN24.