Wydaje się, że gdyby założone działania potoczyły się tak jak ten plan został przygotowany, to moglibyśmy jeszcze I turę wyborów widzieć pod koniec czerwca, 28 czerwca, ale są to w tym sensie spekulacje, że w międzyczasie jest przestrzeń do działania marszałek Sejmu, PKW, czyli niezależnych organów państwa. Dzisiaj mówienie przez kogokolwiek, że wybory odbędą się w tym albo w innym terminie wydaje mi się, że nie jest do końca roztropne. To zależy od szeregu czynników, decyzji niezależnych organów państwa” – mówił w Radiu Wrocław minister Michał Dworczyk.