„Jutrzejsza data przejdzie do historii Polski. W tym dniu powinny odbyć się wybory na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Wybory tajne, bezpośrednie, równe i powszechne. Tych wyborów nie będzie jutro – bezprawnie, bez żadnego trybu, w dodatku na razie bez czyjejkolwiek odpowiedzialności. Kiedy się odbędą? Nie wiemy. W Komitecie Centralnym na Nowogrodzkiej partyjne frakcje przez cały dzień toczyły dziś swoje brudne gry: blefowali, kłócili się, znów godzili, grali w karty naszym życiem, naszą wolnością, za naszymi plecami, nad naszymi głowami” – mówił w internetowym nagraniu kandydat na prezydenta Szymon Hołownia
„Ostatnie działania partii rządzącej i obecnego prezydenta wymykają się nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale przede wszystkim obowiązującemu prawu, konstytucji. Od samego początku mówiłem, że ze względu na sytuację epidemiczną zasadne było jak najszybsze wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, który dodatkowo uregulowałby sprawę wyborów zgodnie z konstytucją. Tak się nie stało. Zamiast tego zafundowano nam pogłębiający się chaos w państwie i coraz silniejsze niepokoje społeczne” – dodawał.
„Dziś, w przeddzień wyborów nie wiemy, kiedy się odbędą, nie wiemy, w jakiej odbędą się formie, jakim prawem. Kiedykolwiek miałoby to nastąpić, będziemy patrzeć władzy na ręce. Zrobimy wszystko, by obywatele w jak największym stopniu kontrolowali ten proces. Uruchomimy obywatelską kontrolę wyborów” – mówił Hołownia.