Dzisiaj wspólnie rozpoczęliśmy prace nad tym, co zapowiadaliśmy wczoraj. Ordynacja, ustawa [o głosowaniu korespondencyjnym], która została dziś przyjęta, będzie wymagała pewnych korekt i już dzisiaj zebrał się zespół z Kancelarii Premiera, premiera Sasina, zespół prawników, moich współpracowników i bardzo intensywnie pracujemy, aby jak najszybciej przygotować nowelizację ustawy, której zapewne efektem najbliższego weekendu, jak się domyślamy, będzie stwierdzenie nieważności procesu wyborczego. Jak się domyślamy, bo przecież wybory to nie tylko akt wyborczy, czyli samo głosowanie przy urnach bądź korespondencyjnie, ale cały proces od momentu zgłoszenia kandydatów, zebrania podpisów, a zatem zgodnie z prawem najpierw PKW zapewne stwierdzi zerowy ich wynik, a jak się domyślamy, SN określi ich nieważność i wtedy, zgodnie z Konstytucją, marszałek Sejmu będzie mogła wyznaczyć termin wyborów nie dłużej niż w ciągu 60 dni. Musimy się na to przygotować, dlatego trwają prace i tutaj też apelujemy o opozycji, aby tak, jak opozycja mówiła przez ostatnie tygodnie, stojąc na straży ładu konstytucyjnego i porządku państwa, zechciała z nami istotnie współpracować. Będziemy chcieli przedłożyć projekt ustawy w przyszłym tygodniu. Mamy nadzieję, że opozycja będzie pracować tym razem szybciej, nie będzie odkładać pracy – stwierdziła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Michałem Adamczykiem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.