Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że to trochę wymóg chwili, epidemii, ale też tego, że niektóre osoby muszą wrócić do pracy. Albo muszą pracować, tak jak medycy. W związku z tym zapewnienie opieki dla dzieci tych osób jest po prostu niezbędne. Nie każdy może pozostać w domu z dzieckiem, nie każdy może przebywać w tym domu. Oczywiście jest zasiłek, ale niektórzy po prostu muszą pójść do pracy. W związku z tym chcielibyśmy już w tej chwili uruchomić te miejsca opieki nad dzieckiem, ale podkreślam: to nie jest obowiązek, to nie jest uruchomienie przedszkoli w ich pełnym zakresie, częściowej też również edukacji przedszkolnej. To miejsce, gdzie nasze pociechy mogą uzyskać opiekę na czas, kiedy osoba dorosła musi wyjść z domu do pracy – stwierdził Łukasz Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.