To nie są wybory. Ani nie jesteśmy zapewnić tajności głosowania, równości tego, że każdy będzie mógł zagłosować. Przecież Polonię polską już kompletnie odpuszczono. Oni w ogóle nie będą w stanie zagłosować. Duża część spośród tych ludzi. I co? Przejdziemy do porządku dziennego na d jakimś kikutem wyborów, a nie wyborami i uznamy, że to jest prezydent, który ma być? – mówiła Joanna Mucha w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

Mamy dzisiaj sytuację z kandydatami, którzy postanowili legitymizować te wybory. Z innymi kandydatami, innych ugrupowań. Myślę o tych kandydatach, którzy pozostali w wyścigu. Każdemu z nich wydaje się, że jest Dawidem, który pokona Goliata. Tylko, że oni wzmacniają tego Goliata, zamiast go pokonać – dodała.