Słuchając dzisiaj o tym rozmrożeniu gospodarki, o tym że od 4 maja ruszają żłobki i przedszkola, od 6 maja kolejne instytucje, które będą mogły się otwierać, wciąż zadaje sobie pytanie, po tym wszystkim co usłyszałem i co zobaczyłem do tej pory, czy to nie jest ustawka pod wybory. Wcale nie mam już niestety zaufania do ministra Szumowskiego, że przekazuje mi swoją wiedzę ściśle medyczną, lekarską. To polityk i niestety pokazał to w ostatnich dniach i tygodniach w bardzo wyraźny sposób. A więc nie wiem, w co grają. I nie wiem, czy to dobra decyzja że to wszystko podejmowane jest w tak krótkich odstępach czasu, tak szybko. Dla gospodarki to na pewno dobrze i na pewno doprowadzi to do sytuacji, w której więcej ludzi będzie mogło zarabiać pieniądze, ale czym skończy się to dla nas jako dla społeczeństwa? Czy nie lepiej byłoby jednak opisać ten plan sensownie na 2-3 miesiące do przodu, żebyśmy z wyprzedzeniem mogli reagować na to, co się dzieje, a nie tydzień po tygodniu wysłuchiwać nowych propozycji na kolejnych konferencjach prasowych – stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym przed Sejmem.