– Pani poseł [Teresa Wargocka] komentująca, rzecz jasna posłusznie, „łubudubu”, ze strony większości parlamentarnej to pseudo sprawozdanie, powiedziała, że to jest na szczęście wąski margines. To jest właśnie perspektywa tej izby. To jest perspektywa urzędów centralnych. Setki tysięcy uczciwe pracujących to jest wąski margines. Nie. Marginesem społecznym jesteście wy, którzyście nigdy inaczej nie pracowali jak tylko na etacie. Państwo, którzyście nigdy nie szukali uczciwej pracy – mówił Grzegorz Braun w Sejmie.

– Panie pośle… – próbowała przerwać wystąpienie wicemarszałek Gosiewska.

– Panie marszałek rozumiem też się zgłasza do tej kategorii. Pani marszałek po raz kolejny będzie próbowała recenzować moje wystąpienie a vista. Dziękuję bardzo pani marszałek. Ktoś mnie słucha – mówił dalej Braun.