„Jeśli złośliwością nazwać troskę o zdrowie i życie Polaków i o zachowanie norm konstytucyjnych i demokratycznych, to może to pani [po wicepremierze Sasinie] nazywać to złośliwością, ale kompletnie się z tym nie zgadzam. Dziwię się, że z ust wicepremiera padają tego typu uwagi, bo pan premier powinien doskonale wiedzieć, że jeśli ustawa o tak fundamentalnym znaczeniu, która w ogóle nie powinna mieć miejsca, bo 6 miesięcy przed wyborami nie powinniśmy zmieniać ordynacji wyborczej, jeżeli taka ustawa przemyka przez Sejm między 18 a 22:10, to przed Senatem stoi trudne zadanie jej przeanalizowania pod wszelkimi kątami. Tą pracę Senat poprzez swoje komisje wykonuje i wykona zgodnie z zapisami konstytucji w czasie, który przysługuje Senatowi na rozpatrzenie takich ważnych ustaw” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM marszałek Senatu Tomasz Grodzki.