Proszę spojrzeć na propozycję pana przewodniczącego Budki. On z jednej strony proponuje, żeby te wybory odbyły się 16 maja 2021 roku, a z drugiej strony proponuje taki mechanizm, że trzeba zmienić ustawę w taki sposób, że stan epidemii po 30 dniach automatycznie przejdzie w stan klęski żywiołowej i następnie 16 odbędą się wybory. Tylko proszę spojrzeć na uregulowania konstytucyjne, dotyczące stanu klęski żywiołowej. Stan klęski żywiołowej jest ogłaszany przez Radę Ministrów na 30 dni. On później może być przedłużany na kolejne okresy 30 dniowe, za zgodą Sejmu. Czyli ja rozumiem, że pan Borys Budka zakłada, że to przedłużenie będzie za każdym razem następowało, tak żeby w efekcie pozostało od lutego do maja 90 dni na okres kampanii wyborczej. Tylko, że to jest ustawianie całego stanu klęski żywiołowej tylko i wyłącznie ze względów wyborczych, co tak naprawdę absolutnie nie mieści się w podstawach konstytucyjnych, więc przepraszam ten pomysł jest co najmniej dziwny. Dziwię się, że przewodniczący Budka, jako prawnik, z takim pomysłem wyszedł, bo on się w ramach konstytucyjnych kompletnie nie mieści – mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.