Zgodnie z moją zapowiedzią z ubiegłego tygodnia, dzisiaj rozpoczęliśmy konsultacje z klubami opozycyjnymi na temat przedstawionego przez Porozumienie, ale popartego także przez PiS projektu zmiany Konstytucji i oznaczającego równoczesne odłożenie terminu wyborów prezydenckich o dwa lata. To co warto podkreślić, to dobra atmosfera rozmów. Myślę, że fakt, że politycy ponad podziałami rząd-opozycja, jest wartością samą w sobie. Oczywiście istnieją duże różnice. Ta podstawowa polega na tym, że ciągle jedynym projektem, który leży na stole, realnym projektem przesunięcia terminu wyborów, jest propozycja Porozumienia, a więc zmiana Konstytucji, 7-letnia kadencja prezydencka, wydłużenie kadencji Andrzeja Dudy o 2 lata, ale już bez możliwości reelekcji. Wysłuchaliśmy dzisiaj propozycji przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, one miały charakter bardziej hasłowy. Dowiedzieliśmy się, że szczegóły tych propozycji zostaną nam przekazane w najbliższych dniach. Wtedy, po analizie prawnej, będziemy mogli się do nich odnieść. Wstępnie mamy pewne wątpliwości, do jakiego stopnia te rozwiązania są zgodne z Konstytucją oraz jeszcze większe wątpliwości, jakie szanse mają te rozwiązania na to, żeby być przyjęte w Senacie w sytuacji, w której kluby opozycyjne są podzielone. No i już np. Lewica wstępnie odrzuciła propozycję Koalicji Obywatelskiej. Natomiast umówiliśmy się na spotkanie na początku przyszłego tygodnia, gdzie będziemy już pracować na dokumentach. Dla mnie dużo ważniejsze jest jednak spotkanie, które ma się odbyć w piątek. Spotkanie poświęcone temu, co jest naprawdę ważne dla Polaków. Walce o zdrowie i życie Polaków, walce o odmrożenie gospodarki – stwierdził Jarosław Gowin na briefingu prasowym w Sejmie.

Liczymy na to, że przedstawiciele partii opozycyjnych będą gotowi do dyskusji nad planem Sośnierza. Równocześnie oczywiście sami deklarujemy gotowość bardzo poważnego podejścia do innych alternatywnych propozycji, chociaż cieszę się, że przynajmniej kierunkowo to, co zaproponował minister Sośnierz, zostało zaakceptowane przez Platformę czy Koalicję Obywatelską. Taką w każdym razie deklarację w ubiegłym tygodniu złożył marszałek Grodzki – mówił dalej.