– Te wszystkie decyzje są przed nami i będziemy w zależności od dynamiki przyrostu zachorowań i liczby zachorowań, w oparciu o opinię ekspertów, lekarzy podejmować decyzje. Ale proszę zwrócić uwagę, że kraje, które mówią o takich planach już bardzo konkretnie, takie jak Dania czy Austria, liczbę zachorowań dziennych mają wyższą. Tutaj ważne jest, że udało nam się dzięki odpowiedzialnej polityce i stopniowo wprowadzanym regulacjom, ograniczeniem również, spowodować to, że w tej pierwszej fazie rozwoju epidemii przyrost zachorowań nie był tak dynamiczny, jak powiedzmy u naszych sąsiadów, że nie wydarzyło się to, co w innych krajach, np. takich jak Hiszpania czy Włochy. Ale powtarzam: wszystkie decyzje będą uzależnione od sytuacji, która będzie po świętach. Na razie mamy przedłużenie szeregu ograniczeń, czy to do 26 kwietnia czy nawet do początku maja – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.