
Bortniczuk: W odpowiedzialności za stabilność rządu, zagłosowaliśmy odpowiedzialnie, czasami wbrew własnemu sumieniu
– Głosowanie, które wczoraj się odbyło i rozkład głosów posłów Porozumienia był ściśle ustalony przez Jarosława Gowina. Te osoby, którym sumienie w sposób szczególny nie pozwalało zagłosować inaczej, dostały od nas zielone światło kolegialnie, żeby się inaczej zachować. Jednocześnie w odpowiedzialności za stabilność rządu, ponieważ nie możemy doprowadzić do tego, żeby w dobie kryzysu zdrowotnego, w przeddzień kryzysu gospodarczego, pozwolić sobie jeszcze na kryzys polityczny, paraliż rządu, zagłosowaliśmy odpowiedzialnie, czasami wbrew własnemu sumieniu, często wbrew własnym deklaracjom, tak jak ja osobiście. Po to, aby rząd dysponował stabilną większością i stabilnym poparciem w Sejmie, aby nie doprowadzać do kryzysu politycznego – stwierdził Kamil Bortniczuk w rozmowie z Moniką Olejnik w „Jeden na jeden” TVN24.