– W głosowaniu nr. 39 troje posłów zgłasza, że system inaczej policzył ich głosy niż je oddali. Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej przy innych głosowaniach. państwo chyba dziś widzieliście jakie niebezpieczeństwa niesie ten system. Dla mnie oczywistym jest, że pani marszałek powinna przeprowadzić ponowne głosowanie, ponieważ zachodzi poważna obawa, że wynik odbiega od woli wysokiej Izby. Są stosowne ich oświadczenia, są w systemie zdalnym, niestety system inaczej uznał. Prosiłbym, by jeszcze raz dokonać głosowania nr 39 – mówił Borys Budka w Sejmie.  

Marszałek Sejmu wezwała Konwent seniorów do Dolnej palarni, tuż przy sali posiedzeń plenarnych.

Wydruk głosowania nr 39 wskazywałby, że błędnie zaliczone zostały głosy posła Lenza z PO oraz dwóch posłów PSL-Kukiz: Lubczyka i Kurzawy.

Nawet gdyby głosy w tamtym głosowaniu zostały zaliczone byłyby zgodnie z oświadczeniami posłów, nie zmieniłoby to ostatecznej decyzji Sejmu, bo wynik przeciw odrzuceniu byłby wciąż o jeden głos wyższy, ale można przypuszczać, że reasumpcja zawsze w obecnej sytuacji stanowi ryzyko dla rządzących.