To bardzo ważne, żeby mówić jednym głosem. To bardzo ważne, żebyśmy byli w stanie zatrzymać to szaleństwo. Dzisiaj początek nastąpił. Opozycja głosowała – jak zawsze w sprawach fundamentalnych – razem. Od samego początku mówiliśmy, że wybory 10 maja to szaleństwo. Cieszę się, że Jarosław Gowin również dołączył do tego głosu. Liczę, że w tej sytuacji będziemy w stanie wspólnie zatrzymać to, co PiS próbuje zafundować Polakom. Głosowanie w warunkach skrajnie niebezpiecznych, głosowanie w sytuacji, kiedy państwo i samorząd powinno robić wszystko, by walczyć z koronawirusem, a nie zajmować się wyborami. Wierzę, że ta mała bitwa, wygrana dzisiaj to początek wygranej wojny. Wojny, którą toczymy w imieniu tych wszystkich, którzy chcą normalnej, europejskiej, ale przede wszystkim racjonalnej, dobrze zorganizowanej Polski. Dzisiaj nie dopuściliśmy do tego, by igrać życiem i zdrowiem Polaków. Dzisiaj pokazaliśmy, że zwycięstwo z PiS-em jest możliwe, ale przede wszystkim dzisiaj wszyscy ci, którzy głosowali przeciwko procedowaniu tym zmianom, mieli na względzie tylko życie i zdrowie Polek i Polaków, bo dzisiaj organizowanie wyborów, obojętnie w jaki sposób, byłoby igranie ze zdrowiem i życiem każdego wyborcy, bez wyjątku – stwierdził Borys Budka na briefingu w Sejmie.