– Można w skrócie to interpretować dokładnie w taki sposób, że jeżeli uda się zabezpieczyć głosowanie wyborcze w taki sposób, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polakom, to wtedy wybory powinny się odbyć. Zresztą to wynika ich z przepisów Konstytucji i z przepisów ustaw. Priorytetem jest bezpieczeństwo. Jeżeli to bezpieczeństwo uda się zapewnić, to nie ma wtedy przeszkód, żeby takie wybory się odbyły, bo jak rozumiem, głównym zarzutem jest to właśnie, że miałoby to narazić w jakiś sposób obywateli na zachorowania. W związku z tym idea głosowania korespondencyjnego, wykorzystywanego na całym świecie. Choć trzeba przyznać, że w innych krajach w tej chwili odbywają się i klasyczne głosowania. Chociażby w Korei, w której jest wiele naprawdę przypadków zachorowań, takie klasyczne wybory będą się odbywały. Nie zmienia to jednak faktu, że priorytetem jest zdrowie Polaków i w ten sposób to rozpatrujemy – stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.