Chciałbym, modlę się, żeby takiego wzrostu jak we Włoszech czy w Hiszpanii nie było. Mamy już dwieście kilkadziesiąt osób w ostatnich dniach wzrostu, w związku z tym patrząc na wszystkie modele epidemiczne, możemy się spodziewać wzrostu dwustu kilkudziesięciu [zachorowań], potem trzystu kilkudziesięciu, potem czterystu i pięciuset na dobę. Tak wygląda rozprzestrzenianie się epidemii, gdzie jedna osoba może zarazić kilkaset osób – mówił Łukasz Szumowski w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.