Zasadniczym grzechem tej, jak to bardzo trafnie określił marszałek Grodzki, dziurawej tarczy, którą zaprezentował rząd, jest brak jakiejkolwiek wspólnej filozofii, walki z tym problemem, jakim jest koronawirus. I to, co staramy się robić w Senacie, wspólnym merytorycznym wysiłkiem senatorów, to próba narzucenia pewnej filozofii walki ze skutkami koronawirusa i ta nasza filozofia, którą prezentujemy w Senacie, jest skierowana przede wszystkim na pomoc doraźną dzisiaj tu i teraz przedsiębiorcom. Dlatego te wszytkie poprawki, o których mówiła marszałek [Morawska-Stanecka], to wszystko, co robimy w Senacie, jest nakierowane na to, by ludzie odczuli realną pomoc państwa tu i teraz. Bo tego typu filozofię, że to ma być pomoc skierowana przede wszystkim do tych ludzi, którzy jej potrzebują tu i teraz, tej filozofii naszym zdaniem zabrakło – stwierdził Michał Kamiński na briefingu przed Sejmem.