Teraz jest pytanie do nas wszystkich, tu na tej sali, wszystkich parlamentarzystów. Czy my zdamy egzamin z solidarności. Czy jesteśmy w stanie schować te nasze wojenki, to wszystko, te uszczypliwości i normalnie zastosować zasadę solidarności. Ale solidarność musi być dwukierunkowa. My popraliśmy waszą ustawę dającą gigantyczne uprawnienia. Nie zgłosiliśmy poprawek w Senacie do tej specustawy walki z koronawirusem. Ale to poważnie musicie teraz traktować nasze poprawki do tej ustawy. Nie mówić, że jak coś opozycja zgłasza, to jest koncert życzeń. Jak mówiliśmy o dobrowolnym ZUS dwa tygodnie temu, dwa miesiące temu, to był koncert życzeń dla was. Ale jak podpisał się pod tym pan prezydent, to mówicie: tak, to jest dobry pomysł – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie.