Panie redaktorze, módlmy się, żeby to nie było w perspektywie następnych lat kilkaset miliardów złotych. Dlatego że gospodarka całego świata, podkreślam to raz jeszcze, znajduje się w stanie implozji. To nie będzie też tak, że skończy się epidemia i wszystko wróci do takiego funkcjonowania, jakie pamiętamy sprzed paru tygodni. Wielu firm już nie będzie. Nie będzie wielu firm polskich, nie będzie wielu form niemieckich, brytyjskich, amerykańskich. Będą firmy chińskie. Chiny są w tej chwili jedynym krajem, w którym trwa produkcja. W momencie, kiedy otworzą się rynki, chińskie produkty zaleją cały świat. To są zupełnie nowe wyzwania, z którymi musimy się mierzyć realnie – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Musimy Polskę i współczesny świat w pewnym sensie wymyślić na nowo. Bo ten świat jest zupełnie inny – mówił dalej wicepremier.