„W każdym z województw przeznaczamy jednostkę szpitalną tylko i wyłącznie dedykowaną dla leczenia osób z koronawirusem. To na wypadek gdyby przypadków osób chorych było znacząco więcej. Niestety, nie możemy tego wykluczyć. Widzimy, co dzieje się w krajach zachodniej Europy i z pokorą podchodzimy do rzeczywistości. My przedsięwzięliśmy wiele kroków jako pierwsi lub jedni z pierwszych w Europie. To jest bardzo dobrze oceniane przez wszystkich ekspertów na całym świecie. Jednak nie wiemy, jak się ta choroba u nas rozwinie. Może się zdarzyć tak, że za kilka dni będzie to kilkaset, może nawet do tysiąca przypadków. Musimy budować, dostosowywać infrastrukturę służby zdrowia do potrzeb większej liczby zachorowań” – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.