To w tej chwili trudne do określenia. Poprosiłem już o zwiększenie miejsc [na oddziałach zakaźnych] i dostaję raporty właściwie od wczoraj wieczorem, już konkretne liczby zostały zwolnione czy pacjenci zostali przeniesieni do innych szpitali. Jeżeli popatrzymy na niektóre szpitale takie jak w Ostródzie, on jest cały de facto pusty. Jest tam kilka osób hospitalizowanych. W innych to się dzieje w tej chwili. W związku z tym ta ilość miejsc tzw. zakaźnych wzrasta do podejrzewam koło 10 tys. będziemy mieli w skali kraju – stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z Moniką Olejnik w „Jeden na jeden” TVN24.