Podstawą działań w kryzysie każdej władzy publicznej jest wzajemne zaufanie między władzą a obywatelami. To zaufanie może być budowane tylko i wyłącznie na jasnej, przejrzystej komunikacji, na mówieniu ludziom prawdy o sytuacji, w jakiej znajdujemy się w danym momencie. Wsłuchujemy się w każdą konferencję premiera, ministra Szumowskiego i innych ministrów, dlatego że my także komunikujemy się z Polakami. Wczoraj pan prezydent był w Szczecinie i tam w czasie konferencji prasowej przekazał informację, która nas wszystkich zanipokoiła i chcielibyśmy prosić o wyjaśnienie tej sprawy ministra zdrowia i premiera. Prezydent powiedział wczoraj w Szczecinie, że już w połowie stycznia pojawiły się pierwsze przypadki, zaś rząd zaczął prowadzić komunikację publiczną ws. potencjalnych zagrożeń koronawirusem od lutego. Chcielibyśmy wyjaśnić, czy to było przejęzyczenie, czy faktycznie mieliśmy do czynienia z sytuacją, że już w styczniu w zachodniopomorskim były odnotowane takie przypadki” – mówił na konferencji prasowej szef kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej europoseł Bartosz Arłukowicz z KO.