
Kidawa w swoim wystąpieniu stylizowanym na orędzie: Nie pozwólmy, by wirus był okazją do wykorzystywania sprawowanego urzędu i dostępu do źródeł przekazu. Losy naszego kraju, nasz prestiż, przyszła polityka, zależeć będą nie tylko kogo wybierzemy, ale też od tego jak dokonamy wyboru
– Swiat, także nasz świat został zaatakowany przez wirusa – mówi Małgorzata Kidawa-Błońska w swoim przesłaniu, stylizowanym na orędzie: – Jesteśmy w środku kampanii wyborczej na najwyższy urząd w państwie i nie będzie to normalna kampania polityczna.
– Nie pozwólmy, by wirus był okazją do wykorzystywania sprawowanego urzędu i dostępu do źródeł przekazu. Losy naszego kraju, nasz prestiż, przyszła polityka, zależeć będą nie tylko kogo wybierzemy, ale też od tego jak dokonamy wyboru – mówi Kidawa.
– Wygrywaliśmy, kiedy mieliśmy wspólny dla nas cel, dziś tym celem jest zapanowanie nad chaosem i zwycięstwo nad koronawirusem – mówił kandydatka: – Okazujmy sobie szacunek i solidarność. Pomagajmy jeden drugiemu.
Więcej z: Live

„Zero”. Morawiecki wytyka Tuskowi brak aktywności dot. rocznicy PW
