Tu chodziło o to, żeby pewne rzeczy wyprzedzać [zamykając szkoły], to znaczy niektóre kraje popełniły ten błąd że wirus rozprzestrzenił się już na taką skalę iż wyłączanie szkół czy zawieszenie zajęć w szkołach tak naprawdę nie odegrało większej roli z punktu widzenia blokowania rozprzestrzeniania się wirusa – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Chcieliśmy zadziałać wyprzedzająco, nie czekać aż tych miejsc, gdzie występuje choroba jest bardzo dużo, ale po prostu zadziałać wyprzedzająco – mówił szef kPRM.