O tym, że jest koronawirus wiemy od grudnia. Dopiero wczoraj w nocy pojawił się rządowy projekt. Mamy do niego wiele pytań, bo nie rozwiązuje wielu kwestii. Ale mam również pytania do wcześniejszych wystąpień. Ani w projekcie, ani w dzisiejszych wypowiedziach nie widzą państwo w ogóle problemu 45% pracowników, którzy chorzy chodzą do pracy, bo boją się jej utraty. Nie widzę zwiększenia budżetu PIP, której inspektorzy mogliby wspierać pracowników i kontrolować czy w tak kluczowym momencie przestrzegane jest prawo praco. Projekt pomija też osoby pracujące na podstawie umów cywilnoprawnych. Powinni mieć możliwość pracy zdalnej, ale jak zwykle dla polskiego państwa są niewidzialni – mówiła Marcelina Zawisza podczas wystąpienia w Sejmie.