Panie premierze, nie żałuje pan, że była dzisiaj ta debata w Sejmie z udziałem prezydenta? Prezydent milczał, wszyscy atakowali, mówię o opozycji – pytała Dorota Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Jacek Sasin odpowiedział: – Żałuję tylko tego, że opozycja w każdej sytuacji nie potrafi wznieść się ponad polityczne podziały i nawet w tak ważnej sprawie jak zdrowie i życie Polaków urządza polityczny teatr. Debata była potrzebna, informacja była potrzebna, bo Polacy mają prawo do informacji, również posłowie mają prawo do informacji. Potrzebna jest ta ustawa, która cały czas jest procedowana w Sejmie.

To posiedzenie Sejmu zostało zwołane z inicjatywy prezydenta. Myślę, że prezydent chciał właśnie, aby ta dyskusja odbyła się w takim szerszym gronie, a nie Rady Bezpieczeństwa Narodowego – mówił dalej wicepremier.