– Jeżeli rząd nie będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków, to zadaniem prezydenta, który ma najsilniejszy mandat jest bycie aktywnym. Kto nie potrafi być prezydentem szanującym myślących inaczej nie powinien ubiegać się o fotel prezydenta RP. Będę prezydentem aktywnym dlatego, że nie mam nad sobą ani prezesa. Przyzwyczajono nas, że prezydent albo pod żyrandolem, albo na klamce u prezesa. Ja z siebie Adriana zrobić nie pozwolę – mówił Kosiniak.