To, co było dumą Polaków, zostało w ostatnich latach bezpardonowo podeptane. Atak na Konstytucję własnego państwa, niszczenie trójpodziału władzy dla przykrycia własnych, ciemnych interesów. Cenzura w teatrach, muzeach, kłamstwa i manipulacje. Państwo jako prywatny folwark. Czy to ma być nasz wzór? Jak długo można zastanawiać się nad sprawą oczywistą – 2 mld na propagandę i promocję kampanii kandydata czy na choroby nowotworowe. Co jest uczciwe? Czy to jest zgodne z naszym dziedzictwem solidarności? Nie. Czy chcemy uchwał PiS-owskich radnych przeciwko mniejszościom LGBT? Tak, to prawda. Polacy nie chcą takiej Polski. Chcą być wspólnotą – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska na konwencji.