To jest propozycja, która wynika z chęci zatrzymania i dania możliwości po pierwsze na studiach utrzymania się. Dzisiaj wielu studentów zgłaszało z tym problem. Rozważaliśmy rożne koncepcje. Czy to darmowe akademiki, czy jakieś inne. Ale uznaliśmy, że studenci najlepiej wiedzą co zrobić z tymi pieniędzmi. Ale jest jeden warunek. Trzeba później pracować w Polsce. I to jest decyzja – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.