Mastalerek pytany o największą słabość PAD: Wolę patrzeć na dobre strony prezydenta. Jeżeli przy nazwisku każdego z kandydatów wypisałoby się pięć cech, które są potrzebne prezydentowi, które w kampanii się liczą, to z każdym z kontrkandydatów prezydent wygrywa 4:1
– Wiem, że wyglądam na osobę bardzo sympatyczną, naiwną i łatwowierną, ale jeżeli pan redaktor myśli, że w studiu TVN będę się teraz uzewnętrzniał i opowiadał o tym, co uważaliśmy za słabości… Od pierwszego dnia byłem przekonany, że Andrzej Duda zostanie prezydentem. Zresztą przyznawała to Beata Szydło w wywiadach, że były dwie osoby, które w to wierzyły. Był to Andrzej Duda i Marcin Mastalerek – stwierdził Marcin Mastalerek w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego Kampania 2020” TVN24.
Pytany o największą słabość kandydata Andrzeja Dudy, odpowiedział: – Wolę patrzeć na dobre strony prezydenta. Widzę mnóstwo cech do wykorzystania u innych kandydatów i naprawdę uczciwie rzecz ujmując, jeżeli przy nazwisku każdego z kandydatów wypisałoby się pięć cech, które są potrzebne prezydentowi, które w kampanii się liczą, to myślę z każdym z kontrkandydatów prezydent wygrywa 4:1.
Więcej z: Live
Zandberg: Prawda jest taka, że Duda nie miał nawet szansy niczego zawetować, bo ten parlament niczego nie przyjął
Zandberg: Trzaskowski ma deficyt wiarygodności. Ludzie przestali wierzyć tej ekipie
„Zaproponowałem, żebyśmy się spotkali, podczas dodatkowego posiedzenia Sejmu”. Zandberg o Trzaskowskim
