Jesteśmy ludźmi, którzy tworzą jedno społeczeństwo. Przepraszam jeśli to zabrzmi górnolotnie, ale właśnie w jedności jest siła i to miałam na myśli mówiąc o tym, że jeśli te spory eskalują do takich sporów, które już dzielą rodziny, to na to nie może być zgody prezydenta. Prezydent chce żebyśmy byli silnym państwem, w silnym państwie ludzie nie obrzucają się błotem, ludzie nie chwalą drugich ludzi, tak jak to miało miejsce w Pucku, wtedy kiedy podważają urząd prezydenta, kiedy na uroczystościach państwowych robią wstyd nam przed całą Europą. Jesteśmy częścią Europy jako Polska i uważam że powinniśmy standardy, które są bliskie i Polsce i Europejczykom wprowadzać w życie stwierdziła Jolanta Turczynowicz-Kieryłło w trakcie rozmowy z dziennikarzami w Łowiczu.