Rozpoczynam swoją kadencję jako sekretarz generalny od pewnego stanu zastanego. Stanu dobrego, ale nie takiego, jaki byłby tym wymarzonym, docelowym. Wiele jest jeszcze do zrobienia. Będę kontynuował to, co robili moi poprzednicy – stwierdził Marcin Kierwiński w rozmowie z Piotrem Goćkiem w „Sygnałach dnia” PR1.