– Pani Lichocka po prostu wykonywała polecenia prezesa Kaczyńskiego, nie mówię oczywiście o drapaniu się w oko, ale o tej walce o 2 miliardy dla tej – przepraszam państwa – szczujni. I gdyby była przyzwoitą osobą, to sama złożyłaby mandat. Gdyby partia była przyzwoita, a pani Lichocka jest wiceprzewodniczącą komisji kultury i wchodzi w skład Rady mediów narodowych, czyli jeśli chodzi o finanse to ma 15% dodatku i 50 tys. rocznie jako członek rady, to powinna być odwołana z tych funkcji, wywalona, zawieszona w klubie – mówił Paweł Kukiz w Kropce nad I.