Szczególnie intymnych rzeczy tam nie dostrzegłem [w materiałach udostępnionych przez CBA ze śledztwa dotyczącego „willi Kwaśniewskich”]. Dostrzegłem dyskusję o właśnie swojej, nieswojej willi – stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Interes tutaj przede wszystkim jest publiczny. Ta sprawa była publicznie dyskutowana, była przedmiotem wielu wątpliwości – mówił dalej.

Sprawa była przedmiotem publicznej, wieloletniej debaty, oceny również działania służb, oceny byłego prezydenta, jego uczciwości. Dostęp do tych informacji myślę, że opinii publicznej się należał. Jest tu duża wartość w dostępie do informacji publicznej – zaznaczył polityk PiS.