– Z tego miejsca należy nie tylko domagać się dymisji ministra Kamińskiego ale także tego, by premier przeprosił za te wszystkie afery. Przeprosił, że zamiast silnego państwa, stworzono republikę kolesi. Psucie państwa zaczęło się jesienią 2015 w Pałacu prezydenckim, bo to prezydent Duda ułaskawił partyjnych kolegów, wbrew Konstytucji.  Od Pałacu prezydenckiego rozpoczniemy naprawę polskiego państwa. To zło, które się tam zadomowiło, można zamienić w dobro. Polska potrzebuje strażnika Konstytucji, a nie partyjnego układu – mówił Budka.