– Czy to jest prawdziwy powód dla którego bronicie Mariusza Kamińskiego? Bo on powinien badać różne umowy, które ówczesny prezes banku zawarł ze swoimi pracodawcami dotyczących bonusów, które mają zostać wypłacone – mówił Borys Budka.

– Macie we własnym szeregu pospolitych przestępców. Jak nisko trzeba upaść, żeby okradać kontenery z ubraniami dla najuboższych – mówił Budka: – Słowo przepraszam jest wam obce. W tym miejscu powinien stać premier i przepraszać za mafię VAT-owską w Ministerstwie finansów, za łapówki w KNF, za Banasia. Gdzie były służby i CBA?